wtorek, 3 czerwca 2008

Rękopis znaleziony w Saragossie

Znacie? Zbigniew Cybulski w roli głównej, Wojciech Has reżyseruje.
Widziałem ten film dobrych kilka lat temu, kiedy jeszcze mieszkałem w Łodzi. To był pokaz specjalny w Łódzkim Domu Kultury. Na sali Has, w kondycji już słabej. Sala pełna.
Nie wiem, czy ja ten film zrozumiałem.

Ale dlaczego o tym piszę? Bo właśnie słucham Radio Moskwa. W każdy wtorek po 22 jest audycja o kulturze. I dziś mówią o filmie i literaturze polskiej. Tj głównie o tych powieściach, które doczekały się ekranizacji w polskim kinie. I mówią bardzo, bardzo ciepło.
Jestem dumny, cieszę się, że w kraju nad Wisłą tworzyli Has, Kieślowski, Wajda, Zanussi. Że prowadzili Cybulskiego i Olbrychskiego. Bo tak miło jest usłyszeć w obcym radiu, w kraju, w którym oficjalne media nie chwalą nas, że Polska wydała wielkich artystów.

Chyba trzeba będzie w Polsce wrócić do Rękopisu znalezionego w Saragossie.
A Radio Moskwa bardzo polecam. Nie tylko dlatego, że jest tu miejsce dla pochwał dla naszych rodaków.

środa, 28 maja 2008

Lenin, Leninek, a może samowar

Nekropolie oraz rynki, to miejsca które dużo mówią o miastach, w których się znajdują. Dlatego pojechałem na rynek znajdujący się na stacji metra Partizanckaja. Czego tam nie ma? Obok tradycyjnego bazarowego badziewia mnóstwo fajnych staroci/rupieci. Samowary, książki, znaczki, ordery, obrazy, plakaty, broń, mundury i jeden milion innych rzeczy. Wśród nich Lenin, Lenin na tysiąc sposobów.
Ciekawy jestem, czy jest innych człowiek, który doczekał się tylu "utrwaleń": obrazów, popierś, pomników. To trochę paradoksalne, że sztuka kocha bogów, i że sztuka kocha szatanów.

Dzieci - ofiary ułomności dorosłych.

Jest takie miejsce w Moskwie, które pokazuję wszystkim i zawsze. Na Błotnym Placu, w okolicach Galerii Trietiakowskiej znajduje się kilkanaście rzeźb wykonanych przez Michaiła Szemjakina i podarowanych Moskwie.
Rzeźby symbolizują różne sposoby wykorzystywania dzieci przez dorosłych. Są to uzależnienie od narkotyków, prostytucja, kradzieże, alkoholizm, ignorancja, nieodpowiedzialność nauki, obojętność, propaganda przemocy, sadyzm, zapomnienie, praca dzieci, bieda, wojna.
Cała instalacja poraża, nie daje spokoju i smuci.
Wyrastamy z dzieciństwa tak skutecznie, że następnie gotowi jesteśmy tak dzieci poniżać, wykorzystywać, czy niemal mordować.
Smutne miejsce, ale ważne.
Posted by Picasa

czwartek, 22 maja 2008

Całoroczne narty w Moskwie

To podobno największy taki kompleks w Europie. Dostępny od marca 2008. Nie tani, ulokowany na przedmieściach. Brzydki jak noc (widziałem jedynie z zewnątrz). Czyli ....Narciarski Ośrodek Obszaru Moskwy.
Czyli po prostu 400metrowa górka pod dachem. Róznica wznisień 60m. Na górkę wjezdza sobie 4osobowe krzesło. W powietrzu kilkustopniowy mróz.
Moze sie wybiorę?
Więcej tutaj
Posted by Picasa

Man Utd, Man Utd!!! Triumf w Moskwie

Ronaldo wali w Cecha, zamiast w bramke - wydaje się, że Man Utd właśnie traci szansę na zwycięstwo. Dalej wszyscy strzelają bez pudła. Zostaje tylko Terry. Lubię Terry'ego, jak trenowałem futbol, właśnie takim piłkarzem chciałem być, twardym, zadziornym, niezniszczalnym, ważnym dla drużyny. Terry nie trafia... Pierwsza seria rzutów karnych nie daje rostrzygnięcia. Co było dalej wiecie...
Na żywo wyglądało to wszystko pięknie, od samego początku. Tj. od ulic moskiewskich, gdzie kibice obu drużyn pokojowo mijali sie metrze, w barach, czy na Pl. Czerwonym. Łużnki też piękne. Niezły mecz.
Sport na najwyższym poziomie jest chyba sztuką. To co robi Ronaldo olśniewa (momentami, bo przecież nie piszę tutaj o kiksie, gdy nie wali karnego).
Sympatie kibiców po stronie Man (poza fanami Chelsea oczywiście), ciekawe prawda? To chyba zasługa Maurinho, który wciąż kojarzony jest z londyńczykami.
Cieszę się, że tu jestem i to widziałem. Jako chłopak marzyłem, że to mnię będą fetować podczas takich spotkań. Dreams come true, w swój nieprecyzyjny sposób. Ale come true :-)
Posted by Picasa

wtorek, 29 kwietnia 2008

Dzień Zwycięstwa (?)

W tym roku Rosjanie obchodzą Dzień Zwycięstwa bardzo hucznie. Ma być tak, jak za najlepszych czasów. Bo dziś w Rosji jest dobrze, znów jest dobrze. A ten dzień nadaje się do manifestowania zadowolenia jak mało który.
Czy dla nas 9 maj to dzień radości? Koniec wojny jest chyba zawsze powodem do ulgi. Nawet wtedy, gdy po wojnie nie przychodzi prawdziwa wolność. Dlaczego nie mamy naszego końca wojny, a moze raczej dnia uwolnienia się od socjalizmu? Dlatego, ze niektórzy za nim tęsknią?

Na zdjęciu zolnierze ćwiczą przed defiladą. Plac Czerwony był zamknięty przez kilkanaście dni.
Posted by Picasa

Moskwa - co robić, czyli kulturalny program wielkiego miasta

Jeśli jedziecie do Moskwy, albo już w niej jesteście, możecie sobie zorganizować czas dzięki dwóm websitom.
Pierwszy to Afisha.ru - tu dowiesz się, co dzieje się w kinach, teatrach, czy sportowych arenach wielkiech Moskwy.
Drugi to Moscow News - tygodnik, gdzie pojawiają sie b. ciekawe rekomendacje dot. wycieczek po Moskwie oraz po całej Rosji. Bardzo polecam ten website, bo proponowane wycieczki moskiewskie dotykają miejsc, o których cicho, lub mało w przewodnikach.