poniedziałek, 17 marca 2008

Każdy ma swojego Leppera

Wczoraj państwowe kanały telewizyjne obszernie relacjonowały spotkanie dwóch prezydentów Rosji (bo Rosja ma właściwie teraz dwóch) z przedstawicielami różnych ruchów politycznych Rosji. Był oczywiście Żyrynowski.
To chyba tutejszy Leper. Ta sama pasja podczas wypowiadania się. Ta sama biegłość intelektualna (tak wiem, nawet Gazeta Wyborcza podejrzewała kiedyś Lepera o rozum, ale nie znaleziono dowodów). Ba, nawet są podobni. Nasz Leper nauczył się nosić garnitur i krawat, Żyrynowskiemu wciąż przeszkadza taki mundurek.
Pozostaje pytanie, czy Rosja ma też swoich "The Brothers" ;-), a właściwie "The Twins"?
Czy może biedna RP ma unikalny w skali świata przywilej noszenia dwóch geniuszy - bliźniaków na swej ziemi?

Brak komentarzy: